Vape Bullet to najnowsza marka spółki Freedom Farms SA., której premiera miała miejsce podczas tegorocznej edycji targów WeedFest. Czym zaskoczył nas producent i w jakim celu powstał VapeBullet postaramy się wyjaśnić w poniższym artykule.
VapeBullet jest innowacyjnym produktem do waporyzacji stworzonym przez spółkę Freedom Farms SA produkującą susz i olejki, której założycielem jest Przemysław Zawadzki, znany wielu z happeningowych akcji mających zwrócić problem braku legalizacji konopi indyjskich w Polsce.
Produkt miał swoją premierę podczas tegorocznej edycji targów WeedFest, które miały miejsce 28-29 maja w Warszawie, gdzie każdy zainteresowany mógł dowiedzieć się więcej na jego temat, przetestować lub porozmawiać z twórcami marki. Spółka Freedom Farms zapewnia, że ich najnowsza marka oraz produkt – Vape Bullet jest innowacyjnym pomysłem, który pozwoli konsumentom na nowe, lepsze doznania.
Jest to produkt, który powstał w ramach prac badawczych prowadzonych przez zgrany zespół specjalistów, pacjentów i przede wszystkim pasjonatów konopnych. – czytamy na stronie marki Vape Vullet.
Nie jest to pomysł, który powstał przypadkiem. Zrodził się on w mojej głowie kiedy szukałem rozwiązania własnych problemów związanych z medycznym stosowaniem suszu konopnego. Gdy cierpimy, to niczym przyjemnym jest przygotowywanie mieszanek do waporyzacji. Odważanie poszczególnych odmian, mielenie, mieszanie, opisywanie i odpowiednie przechowywanie… Nawet w domu bywa to trudne, a w plenerze czasem wręcz niewykonalne. Musimy sobie uświadomić, że pacjenci potrzebują produktów konopnych, które są dyskretne oraz przede wszystkim łatwe i gotowe do użycia
– zwraca uwagę Przemysław Zawadzki, założyciel spółki Freedom Farms
Vape Bullet bez wątpienia jest odpowiedzią na potrzeby użytkowników i pacjentów korzystających z pozytywnych właściwości jakie dają nam konopie. Produkt jest kompozycją różnych odmian konopi, dzięki czemu jest bogactwem kannabinoidów i terpenów. Dzięki starannie mielonym kwiatom, opracowanym blendom, prasowaniem, każdy z „nabojów” zachowuje taką samą dawkę kannabinoidów i innych aktywnych związków, za czym idą jeszcze lepsze, nowe doznania związane z waporyzacją właśnie tych produktów. Nie musisz już sam odważać, mielić, a każdy Vape Bullet powinien idealnie pasować do większości waporyzatorów na rynku.
Dzięki standaryzacji możliwe jest wykorzystanie całej rośliny, a nie jedynie szczytowych kwiatów roślin konopi, które mieszczą się w określonych parametrach. Chodzi o zachowanie stałych proporcji kannabinoidów, co jest dużo prostsze w przypadku procesu produkcji stworzonego przez firmę Vape Bullet i znacznie obniża koszty produkcji.
Nie potrzeba nam drogiego i trudnego w produkcji suszu, w którym wahania stężenia THC są na tyle niskie aby można go było zarejestrować jako surowiec farmaceutyczny. Przy produkcji Vape Bullet możemy użyć dowolnego surowca choćby z Afryki, który spełnia kryteria czystości i bezpieczeństwa. Poziom kannabinoidów uśrednimy dopiero w końcowym produkcie uzyskując nie tylko tańszy, ale także bardziej praktyczny produkt, który może zawierać niemal dowolne proporcje kannabinoidów i terpenów – także nieosiągalne obecnie w jednej roślinie jak np. 1:1 THC:CBG.
– tłumaczy Przemek Zawadzki
Producent zapowiada, że to dopiero początek, bo w fazie testowej jest już kilka kolejnych opcji Vape Bullet, które zawierać będą różne surowce roślinne. Na tę chwilę produkt oczywiście zawiera jedynie konopie włókniste, ale spółka dołoży starań, aby wprowadzić swój pomysł do branży farmaceutycznej. Istnieje zatem cień szansy, że za jakiś czas w aptekach zobaczymy Vape Bullet z nieco większymi dawkami THC, dzięki czemu naboje trafią do szerszego grona pacjentów.
Vape Bullet można zamówić ze strony producenta. Na tę chwilę do wyboru jest 6 różnych wariantów nabojów o różnych kompozycjach i różnych stężeniach i proporcjach kannabinoidów.